Tylko z czym pan Polowy chce się rozkręcać? Teraz w Warszawie ma znajomych, którzy nic mu nigdzie nie załatwią, bo posła Jabłońskiego czy posła Ociepę nikt w KO/Trzecia Droga/Lewica nie poważa. Wybór wyklętego w tych okolicznościach Polowego to wybór ptaka z podciętymi skrzydłami. Tak samo będzie z panem Fitą. Jakieś szanse na dostęp do koryta ma pan Wolny i może uda się Wawocznemu, który zna się z posłanką Lenartowicz jeszcze ze starych Nowin i z senatorem Siedlaczkiem jako badacze historii. A największe chody w Platformie ma oczywiście pan Wojciechowicz.
Napisany przez ~MD, 18.01.2024 11:24
Najnowsze komentarze