Dokładnie tak jest. Linia na Marcel jest uwalana przez rybnickiego zarządce, stacja w Wodzisławiu nie ma czynnych torów przez PKP PLK z Rybnika, wszystko po to aby ruch z Marcela szedł na Czechy sztucznie przez... Rybnik Towarowy - aby w Rybniku Towarowym był ruch a w Wodzisławiu stację zniszczyło PKP. Tak samo było z dojazdem do ramp i hal. Most zablokowali do 3,5 tony a na przejeździe koło Biedry zrobili betonowe zapory i firma która ładowała masę pociągów w Wodzisławiu do 2016 roku musiała się wynieść. Teraz już drzewa i las tam rośnie, wszystko niszczeje, a niszczeje tylko dlatego, że PKP zamknęło dojazd na bocznicę a miasto ma w.....d....... remont drogi czy budowę nowej. No i w ten sposób wbito gwóźdź do trumny stacji i biznesu kolejowego w Wodzisławiu Śląskim. A co do linii na Marcel to KWK i Koksownia chcą żeby była linia do Wodzisławia zelektryfikowana, ale co z tego że chcą jak Rybnicki zarządca to blokuje. Co z tego, że PKP Cargo chce remontu przynajmniej kilku torów w Wodzisławiu skoro PKP PLK to też blokuje. Tak to jest.
Napisany przez zxc, 10.11.2023 07:56
Najnowsze komentarze