Ja proszę by pana Witeckiego nie nazywać liderem protestujących. Ani Pana Mainusza. Nie mamy liderów. Od malowania prześcieradeł i plakatów (wszystkie tym samym pismem i jedną farbą jak widać na zdjęciach)… nasza sytuacja się nie poprawi. Mamy swój rozum, stowarzyszenie, zaproszenie do ratusza i chcemy załatwić kwestie odorów bez politykowania i robienia zadymy. Liczy się interes nas, Brzezików z Dębicza, a nie polityczny interes panów Cofały, Wojnara i wiadomej firmy, której niektórzy „protestujący” podejrzanie bronią…
Napisany przez ~Brzezik, 01.11.2023 21:35
Najnowsze komentarze