"Poseł PiS Adam Gawęda zażądał, abym się zgodził na przeniesienie narzeczonego pracownicy biura senatorskiego jego żony do innej jednostki. Kiedy odmówiłem, poseł zapowiedział, że się postara, abym stracił stanowisko. Słowa dotrzymał - twierdzi młodszy inspektor Wiesław Dryja z Wodzisławia Śląskiego. Sprawą zajmie się prokuratura. Wiesław Dryja służył w policji niemal 29 lat. Przez ostatnie dwa kierował Komendą Powiatową Policji w Wodzisławiu Śląskim. Kierowana przez niego jednostka miała jedne z lepszych wyników w województwie śląskim." reszta na rybnik.wyborcza.pl
Napisany przez ~WyborczaRybnik, 11.10.2023 22:32
Najnowsze komentarze