To jest tak naciągane, że nawet trole pisu w to nie wierzą. Po 15 latach "odkryli" coś, co można publicznie znaleźć w KRSie. Przecież cały czas było o tym wiadomo, a Lenartowicz się wyłączyła z decyzji w tej konkretnej sprawie. Wtedy nie było żadnego problemu, ale nagle pojawiający się znikąd Jabłoński "wykrywa aferę". Do "złodziejki" - twój argument jest kulawy, przecież Lenartowicz właśnie zapowiedziała złożenie pozwu o zniesławienie.
Napisany przez ~MQ, 23.09.2023 21:35
Najnowsze komentarze