Prawdziwą zapaść przeżywają obecnie w Polsce kopalnie węgla (spadek produkcji o 27,6 proc. rdr), firmy chemiczne (-19,6 proc. rdr), producenci drewna (-15,5 proc.) i mebli (-11 proc.). Znacząca część produkcji szła tu na eksport do Niemiec. Aż o 7,8 proc. rdr zmalała produkcja półwyrobów, a nie da się ukryć, że liczne fabryki w Polsce są podwykonawcami fabryk w Niemczech. W górę idzie głównie przemysł odzieżowy (+27,2 proc. rdr), naprawy maszyn (+20,7 proc.) i usługi wsparcia dla górnictwa (+31,7 proc.). "W przemyśle zaczyna się robić to, o czym pisałem od dłuższego czasu. Gwałtowny spadek zamówień, niekiedy miesiąc do miesiąca po 20-30 proc. Szczególnie źle mają przedsiębiorstwa mocno związane z koniunkturą w Niemczech" Polskie spadki są tylko nieco wyższe od średniej unijnej (odpowiednio -2,4 proc. rdr i 1,1 proc., mdm) i od Niemiec (-2,5 proc. rdr i -1,6 proc. mdm). W Niemczech o aż 42,5 proc. rdr spadło wydobycie węgla. Najgorsze wyniki w zestawieniu rocznym prezentują: Bułgaria, kraje bałtyckie, Szwecja oraz Holandia. Tam nastąpiło prawdziwe tąpnięcie. W Bułgarii zapaść przeżywają kopalnie węgla, których produkcja obniżyła się o 56,8 proc. rdr. W tym samym kraju o aż 50,8 proc. zmalała produkcja wyrobów tytoniowych a o 42,6 proc. spadły obroty firm dostarczających elektryczność i gaz. a pis swoje....................ale zapowiada się jazda rozwalili już doszczętnie naszą gospodarkę
Napisany przez ~Profesur, 14.09.2023 16:23
Najnowsze komentarze