firma ładowała w Wodzisławiu na stacji wagony i użytkowała starą lokomotywownię (tam gdzie siedzą teraz bezdomni), no ale zazdrośnicy z PKP szukali tylko aby ją wyrzucić. No i wymyślili, że przejazd zastawią, a na moście zrobią ograniczenie tonażu i firma sama się zwinęła. Tak wykończono rampę i plac ładunkowy w Wodzisławiu, a sam przejazd obok biedry nikomu i niczemu by nie przeszkadzał, żeby tam przejeżdżały ciężarówki na plac ładunkowy. No ale Rybnik i PKP wie lepiej. Wodzisław wykastrowano.
Napisany przez zxc, 20.08.2023 17:56
Najnowsze komentarze