Główny problem to spaprany remont w latach 2014-2016, wycięto wtedy wjazd na grupę towarową w Wodzisławiu, a tory zarosły. Nie odbudowano mijanki w Czyżowicach, a peron w Wodzisławiu zrobili pod krótki pociąg typu EZT. Wycięto górkę rozrządową, tory 26-30 zaślepiono zamiast włączyć je do Chałupek, a tor 32 ładunkowy mimo, że byli chętni do ładowania pociągów (m.in. firma Mobil), to załatwiono w ten sposób, że "nagle" zakazano wjazdu samochodom ciężarowym na plac ładunkowy. Hale i lokomotywownia zdewastowana. Do tego wszystkiego doprowadziła miejscowa sekcja PKP PLK, i działający tam prorybniccy kolejarze, którzy doprowadzili do zniszczenia Wodzisławia.
Napisany przez zxc, 20.08.2023 12:29
Najnowsze komentarze