Byly lata 80te gdy konczylem szkole,w sklepach pokazal sie juz tylko ocet a na wyplate co tydzien zasiłki.Gdy szedlem do wojska mialem odlozone na 8lodowek ale ile sie wowczas na lodowke pracowało.Gdy wrocilem do jednej musialem doplacic.Wszystkie pieniadze po slubie z wesela na ksiazeczke mieszkaniową ,dwa razy papierosy moglem za pelne wklady po czasie kupić.Gdy dostalem mieszkanie 1991r musiałam na pelny wklad sie zapożyczyć. Po roku rozliczenie zadania ,kto zna prawo budowlane ,raz tyle musialem doplacic ,a potem nastal Balcerowicz i stwierdzil ...rolnicy sie wieszali za kredyty przez inflacje ,ludzie mieszkania spodzielcze rzucali ,pogadajcie z poslem Matusiakiem ,a teraz znowu ta sama zaraza.Nie myślcie ze jak Wam dają to bedzie dobrze...itd. .
Napisany przez ~hmm, 19.08.2023 00:32
Najnowsze komentarze