I kolejna ściema - wielki sukces, że zebrano pól miliona w 7 dni. Pracowników nadleśnictw jest w Polsce ok. 25 000. Jeśli każdy z nich zebrałby po 20 podpisów (rodzina, znajomi, sąsiedzi) - to mamy 0,5 miliona podpisów. Docenić wysiłek trzeba, ale robienie z tego zrywu narodowego jest grubą przesadą. Poza tym gdybym nie miał wiedzy, którą mam, sam podpisałbym się pod obroną polskich lasów przed prywatyzacją, unią czy czym tam jeszcze.
Napisany przez ~leśni, 20.04.2023 12:39
Najnowsze komentarze