mój drogi to sem ja - żol mi ciebie ale opowiem ci bajkę o świętym Jastrzębskim ubeku - a było to tak : przybył na ziemię Śląską chyba spod Wadowic oczywiście do pracy w resorcie. Gdy jeszcze robiłech na Boryni to tam stan wojenny mnie zastoł, tam strajkowołech i tam też pjyrszy roz un zrobił mnie ścieżka zdrowio, potym zwolnieni z roboty i nowo gruba Pniówek ( wtedy XXX lecio prl) . Je kuniec komuny ubek okazuje sie robi na Boryni ale tysz szybko sie traci i otwjyro dwie fryzjernie we Chybiu i Strumieniu i do dziś działo. Jo piszam kaj sie do i nic nawet do ,,sprawiedliwego'' Ziobro. Je rok 2018 spotykom we Wiśle kumpla z Raciborza a un mnie godo że tyn ubol był w maju na wyświęceniu sewgo siostrzeńca na księdza we kościele Farnym w Raciborzu. Zatem jaki morał z tego ? Teraz już chyba wisz czamu chcemy abuście wrócili na tatulowe pole. Jak tego nie zrozumisz to obalisz moja wiara we edykacje ministranta Czarnka.
Napisany przez ~amant, 14.04.2023 07:45
Najnowsze komentarze