stanowiska dyrektorskie w szpitalach to zwykle polityczna lub kolesiowska układanka. konkursy to fikcja, najczęściej już w momencie ogłoszenia konkursu,zainteresowani znają wynik. wybiera się tego kto ma największe poparcie i za kim stoją największe siły polityczne.Rzetelnie w konkursie można sprawdzić tylko papiery dopuszczające kandydata( a i to nie zawsze się robi). Przesłuchania konkursowe to farsa, nie ma żadnych narzędzi by obiektywnie ocenić kandydata. często jest też tak, że członkowie komisji konkursowej mają znacznie mniejsza wiedzę w temacie zarządzania szpitalem niż niektórzy kandydaci.konkurs wygrywa osoba wskazana a potem jest jak jest. Szpital w Wodzisławiu ma pecha, zbyt wielu dyrektorów się przewinęło, największy cyrk był z Kowalską i bukiecikami kwiatów starosty. stan tych wszystkich roszad jest fatalny.. szpital pikuje w dół. Polityczni ojcowie kolejnych dyrektorów szpitala są bezkarni.tracą pacjenci.
Napisany przez ~piszpanhiszpan, 31.03.2023 07:07
Najnowsze komentarze