Wszystko fajnie, ale ta papierkologia - sama przez to przechodzę - koszmar. Mam od roku panele PV, teraz wymieniłam piec na pompę ciepła oraz grzejniki wraz z instalacją CO (co też wchodziło w zakres inwestycji) okna i drzwi. Część prac wykonano własną robotą (grzejniki i instalacja CO oraz wymiana części okien) a część wykonała firma (montaż pompy oraz część drzwi i okien). Firma na montaż nie musiała mieć kierownika budowy/robót (nawet to mogła zrobić firma krzak) - tu wystarczyła faktura, ale to co robiłam sama - wymaga już kierownika robót/budowy - ale o tym mnie nie poinformowano... Okna i drzwi kupione w jednej firmie na jedną fakturę - teraz trzeba to "odkręcać" - rozbijać na osobne faktury - na część "firmową" i "prywatną". Minęły 3 miesiące od zakończenia i dalej kombinują jak przyjąć/odrzucić wniosek (ostatnio 4 dni jeździłam miedzy urzędem miasta, WFOŚ i firmą - jedni nie podpiszą dokumentu dopóki drudzy nie podpiszą - a ci czekają aż podpisze pierwszy. Inwestycja zakończona - mógłby jakiś urzędas ruszyć 4 litery, przyjechać, zobaczyć że jest wszystko zamontowane, działa i podpisać wniosek o wypłatę.
Napisany przez ~Obywatelka24, 20.12.2022 16:46
Najnowsze komentarze