No i jeszcze jeden plus z tamtych czasów. Nie było zbędnych rzeczy - takich jak Straż Miejska. Drogowcy byli odpowiedzialni za swój rewir i robili to za co mieli płacone w zimie. A teraz musisz zadzwonić na SM żeby odśnieżali, Ten musi mieć chęć i zadzwonić do prezesa firmy, ten musi mieć trzeźwo pod beretem i szuka Heńka od traktora żeby odśnieżył. Heniek musi wytrzeźwieć i poszukać traktor. No i mamy już około 16 po południ no to słonko se poradziło ze śniegiem - i wszyscy mają wolne. A komendant SM chwali się ze nikt nie dzwonił i nie ma śniegu na ulicach.
Napisany przez ~@@ bbbb, 04.02.2022 20:15
Najnowsze komentarze