środa, 29 maja 2024

imieniny: Marii Magdaleny, Teodozji, Maksyma

RSS

Zgłoś komentarz do moderacji

Następujący komentarz zostanie przekazany do moderacji:
CO ROKU 13 i 15 grudnia targają mną emocje.!5 grudnia 1981 r miałam dyżur popołudniowy w ówczesnym Szpitalu Górniczym.Do pracy szłam z duszą na ramieniu.Moja mała kochana córeczka była w żłobku przy ulicy Szkolnej.Miał odebrać ją mąż.Oczywiście nie odebrał bo nie dojechał z Katowic.Ja w 9-miesiacu ciaży musiałam zostać w pracy.Rządzili w tym dniu szpitalem wojskowi .To oni decydowali o wszystkim.Mój oddział był opustoszały.Wszyscy pacjenci musieli opuścić oddział.Na rannym dyzurze przywieżli parę górników podtrutych jakimś gazem.Był też jeden górnik przywieziony z zawałem serca z kopalni Jastrzębie. tego człowieka nigdy nie zapomnę .bo chyba w trzeciej dobie choroby wywieżli go gdzieś, chyba do Katowic.Żaden lekarz nie wyrażał zgody na taki transport.Nie wiem czy przeżył tą wycieczkę i co się z nim działo,To był okrutny okres.Panował strach, i wielka niewiadoma co z tego będzie.Nie możemy zapomnieć co robiła owczesna władza i Wojsko Polskie,które powinno służyć nam Polakom a nie władzy. Nigdy więcej.

Napisany przez ~mysz, 15.12.2021 13:31

W powodzie zgłoszenia wpisz jak najwięcej informacji. Możesz pozostawić do siebie numer kontaktowy.
Wysyłając zgłoszenie, zgadzasz się z postanowieniam regulaminu dotyczącymi zbierania, przechowywania oraz przetwarzania danych.
Twoje zgłoszenie zostaje wysłane z adresu IP: 18.221.108.190 / ec2-18-221-108-190.us-east-2.compute.amazonaws.com
Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com)