Skoro według NFZ ciąża to choroba, dlatego pod chorobę można też podciągnąć wypadek, bo dlaczego nie? A co mu się konkretnie stało? Potknął się, kiedy szedł po lekarstwa kupione wcześniej w aptece, bo chory był. Kiedy się potknął więc to samoistnie stracił równowagę i żeby nie upaść, to złapał się za stół, a właściwie za jego krawędź, a konkretnie za obrus. Na jego nieszczęście na stole stał talerz z gorącą zupą więc, co tu owijać w bawełnę, wylał całą zawartość na siebie. Więc się poparzył. A że na stole stało też kowadło, to mu na nogę spadło. Jakby tego było mało, to sięgając po telefon, który się ładował, został potraktowany prądem z gniazdka.
Napisany przez ~ Ishan, 02.12.2021 09:34
Najnowsze komentarze