Gdyby chory przebywający na kwarantannie mógł pójść do lekarza kiedy mu się pogorszy, dostałby antybiotyk w porę to nie trafiłoby tyle ludzi do szpitali. Ale on przez telefon ma rozmawiać z doktorem i skąd ten ma wiedzieć co mu jest? Tak nie można traktować ludzi, Znajomy poszedł prywatnie do lekarza , ten przepisał mu antybiotek bo jak powiedzial"dwa dni i masz płuca zajęte". Całe szczęscie , że nie zgłosił sie na test bo na pewno byłby covid. Dzis jest zdrowy i szczęśliwy , tak jak i pan doktor.
Napisany przez ~kkok, 22.03.2021 11:43
Najnowsze komentarze