Zgadzam się z Bartnikiem. W normalnych miastach jest tak: Mieszkańcy wybierają prezydenta lub burmistrza. Uznają wybór, który zapadł w wyniku głosowania. Po czym wszyscy pracują wspólnie dla dobra miasta. Bo przecież mamy jedno miasto. Ono nie jest ani pisowskie, ani peowskie, ani laickie, ani lewackie. Wszyscy mieszkamy w jednym mieście. Chcemy s..ć do naszego miasta, chcemy je niszczyć, chcemy robić z niego g...o?Oczywiście kadencja prezydenta kiedyś się kończy i wówczas mieszkańcy wybierają nowego prezydenta. Każda partia czy ugrupowanie ma prawo startować. Ale po wyborach należy zakopać topór wojenny!
Napisany przez ~x, 03.01.2021 15:13
Najnowsze komentarze