Myślę że trzeba zatrudnić więcej dozoru i biurokratów do tego jeszcze że cztery związki zawodowe i będzie dobrze. Najlepiej jakby na jednego górnika przypadał jeden sztygar jeden kierownik i nadsztygar i z każdego związku po jednym przedstawicielu żeby chłop miał wybór. Powiedzcie po cholerę funkcja nadsztygara? Mało jest darmozjadów? Nie może kierownik oddziału podlegać bezpośrednio pod kierownika robót? Przepisy tylko trzeba zmienić.
Napisany przez ~Don Omar , 18.09.2020 05:21
Najnowsze komentarze