Rozumiem że każda praca jest ważna. Ale kombajn to potężna maszyna. Człowiek mógł życie stracić na miescu. A takiemu pracownikowi biedronki jedynie co może spać na głowę to karton który nie zrobi takiej krzywdy. Pochodzę z rodziny górników. Tam na dole jest ciężko. Ja pracuję w innym zawodzie który nie jest taki ryzykowny. W każdej pracy zdarza się wypadek, ale nie tak poważny. Wylewacie od zawsze bóle na górnikach, a nie macie poecie jak tam jest. Jak to jest martwic się o ukochaną osobę która może już z pracy nie wyjechać na górę.
Napisany przez ~Hsgd, 04.09.2020 01:32
Najnowsze komentarze