Jednostki miejskie wszelkie środki do dezynfekcji i ochrony musiały kupić z własnych pieniędzy, a nie z dodatkowych dotacji miasta. Większość dużych wydatków związanych z pandemią tak jak pisał Gość pokryto ze środków zewnętrznych. A UM zaoszczędził na utrzymaniu miasta nie było potrzeby odśnieżać, nie koszono trawy, nie sprzątano, nie mówiąc o gaszeniu światła.Nie odbyły się planowane wydarzenia sportowe i kulturalne itp. natomiast nie słyszano że upadły jakieś firmy odprowadzające podatki do kasy miejskiej. Więc skąd problem z pieniędzmi w miejskiej kasie? czyżby niegospodarność próbowano zatuszować koronawirusem?
Napisany przez ~mieszkaniec, 25.08.2020 16:15
Najnowsze komentarze