Do niezadowolonych z życia: jeżeli wiadukt by się zawalił - to byłoby marudzenie i utyskiwanie, że urzędnicy jak zwykle zaspali, jak w mieście realizowane są inwestycje i np. będzie naprawiany wiadukt - to nagle każdy jest Bobem Budowniczym i wie jak to zrobić, wybuduje go za grosze i to w dwa miesiące. Skoro mamy tutaj tylu Bobów, to dlaczego nie wystartowaliście w przetargu i nie udowodniliście swoich umiejętności? Może wówczas byłby jeden maruder mniej :)
Napisany przez ~Niki, 10.08.2020 22:34
Najnowsze komentarze