W Czechach maseczki nosi się pod rygorem mandatu od ponad miesiąca, u nas od dzisiaj. Dlaczego dopiero? Niedawno zamknięto u nas gabinety fryzjerskie i kosmetyczne a już chcą je otwierać. W Czechach są zamknięte od miesiąca i mają je powoli otwierać dopiero za jakieś półtora miesiąca najwcześniej. U nas pozamykano szczelnie granice, ale przemieszczanie sie pomiędzy miastami zostawiono. Jak w takim razie ma być dobrze, skoro każdego dnia setki, jeśli nie tysiące ludzi SWD, SCI, SPS i inni jeżdżą co dnia do pracy do JSW? Że praca? I co z tego? 30 000 ludzi z powiatu cieszyńskiego musieli zaprzestać pracy w Czechach. Czy oni jadą palić opony?
Napisany przez ~Korona Wirós, 16.04.2020 14:29
Najnowsze komentarze