Powinni się wsiąść za osoby palące na balkonach co wyrzucają kiepy za balkon lub przez okno bo są umysłowo nieprzystosowani do życia w środowisku zurbanizowanym. Trudno ogarnąć mając 3 komórki że należy użyć popielniczki ew. słowika z wodą, chyba że takie osoby do czego innego go używają (trzymają tam w naftalinie to co w głowie powinni mieć zamiast tego co mają). Nie wspomnę już o paleniu na klatkach gdzie jest zakaz. Spółdzielnie mieszkaniowe mają to konkretnie gdzieś aż do momentu gdy nie wydarzy się taka sytuacja jak tutaj.
Napisany przez ~Gość, 02.03.2020 08:39
Najnowsze komentarze