Nie chodzi o to, że nie zamieciono to pod dywan, zresztą innej możliwości nie mieli. Chodzo o to ilu tam jeszcze takich "nieskazitelnych" pracuje? Nie chodzi tylko o przestępstwa, bo tych ukryć się nie da. Chodzi o spławianie obywateli, robienie odwalizny, krycie wzajmne tych pań i panów, niczym w mafi. Chlanie na umór po służbie, niby to prywatna sprawa, ale daje jakiś obraz poziomu tej tzw. elity w mundurach. No i jest jeszcze ta dyspozycyjność partyjny, który z nich ma honor i potrafi odmówić. Kpina a nie policja
Napisany przez ~Do rozumiecie coś? , 20.09.2019 17:16
Najnowsze komentarze