120 tysięcy ton niezaksięgowanego węgla, wartych nawet sto milionów złotych i inne, liczne nieprawidłowości miał wykazać wewnętrzny audyt w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Odpowiedzialny za raport Adam Milewski został dyscyplinarnie zwolniony z pracy. Dwa tygodnie temu odwołano prezesa JSW. Powodem jego odwołania mogły być właśnie dokumenty, świadczące o nieprawidłowościach, w tym zawyżaniu ilości wydobywanego razem z węglem kamienia, niezaksięgowanym węglu zalegającym na terenie kopalni, czy ginących transportach węgla. Jacek P. był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. W pierwszym tomie jego akt, znaleźliśmy dokument, w którym czytamy: ?Zobowiązuję się do współpracy z SB na zasadzie współodpowiedzialności za ład i porządek publiczny(...) Informację będę przekazywał na piśmie i podpisywał ps. ?Kwiatek?. Fakt współpracy zachowam w ścisłej tajemnicy?. Kilka stron dalej w tych samych aktach widnieje zapis ?Kwituję odbiór trzech tysięcy złotych? i pod dokumentem również podpis ?Kwiatek?. Akta liczą kilkaset stron i pełno w nich donosów na różne osoby
Napisany przez ~kogo zz bronia, 25.06.2019 09:12
Najnowsze komentarze