W sumie i tak nic z tego nie będzie, ale pomarzyć można. Wystarczy spojrzeć na rowerzystów albo turystów wybierających się w góry. W razie draki kto potem pokrywa koszty akcji ratowniczej? Ja pokrywam, Gość pokrywa i Zołza z Zofiówki tez pokrywa. A co stoi na przeszkodzie we wprowadzeniu obowiązkowego ubezpieczenia dla rowerzystów a tym bardziej dla turystów na przykład wybierających się w góry? Bo coś stoi.
Napisany przez ~Lowerboj, 07.05.2019 08:36
Najnowsze komentarze