Moja opinia: Rozumiem szacunek, dla tych którzy do końca walczyli z narzuconą Polakom władzą pochodzącą z sowietów, ale ten cyrk i jazgot jaki robi sie wokół grup, które same często robił co chciały jest jednak przesadny. Fieldorfl, Rzepecki, Pilecki - to postacie krzytształowe i to nie podlega dyskusji. Ale taki pan Bury, którego nawet IPN uznał za zbrodniarza, - powtarzam IPN a nie jakaś banda "lewaków" - to grube nieporzumienie. Gdzie takiemu Buremu i jemu podobnych mierzyć się i porównywać z trójką wyżej wymienionych. Każdy uczestnik tej dyskusji powinień na spokojnie sobie to przeanalizować i przemyśleć, a nie obrzucać się inwektywami. To nie jest żaden dyskurs historyczny, ani żaden inny.
Napisany przez ~żbiku , 02.03.2019 23:21
Najnowsze komentarze