Ludzie, co obecnie ogrzewają domy gazem śmieją się z jaskiniowców, co opalają węglem, bo koszta są porównywalne, a komfort i czystość..... Jeżdżąc na rowerze po okolicy, śmiać mi się chce z tych wypasionych chałup z drogimi samochodami, a obok ....."kupa wunglo;" a do niedawna kupa błota węglowego. Ale jak przemówić chłopowi po pięciu klasach, jak on twierdzi że "mój starzik polił wunglym, mój foter tysz polił wunglym i jo jaskiniowiec tysz byda polił wunglym". Jeszcze 4-5 lat i wszystkie ludziki węglowe będą płakać, że tona "wunglo" kosztuje 1.500 zł.
Napisany przez ~donek, 09.01.2019 15:17
Najnowsze komentarze