Tak mówili o współpracy, tak się prężyli że są gotowi do rozmów. Przez 4 lata opluwali prezydent i jej środowisko, a teraz chcieli nagle rozmowy prowadzić. Po czym najpierw przyznali sobie funkcję przewodniczącego rady miasta, a teraz chcą zmniejszyć wynagrodzenie prezydent. I kto tu chce współpracy? Bo na pewno nie PiS. Oni chcą tylko władzy a nie dobra miasta. Żałosne małe człowieczki
Napisany przez ~Żałosne pisiory, 28.11.2018 07:02
Najnowsze komentarze