Pomieszanie z poplątaniem. Mądry rodzic, gdy nic innego nie pomaga, leje po d.pie i patrzy, czy równo puchnie... Jak za starych, normalnych czasów. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Dziś problemem niszczącym rodziny są "postępowe" baby... Od policji byle kto nie dostaje po pysku... Tez bylem i zasada jest prosta: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Ale jak czytam wynurzenia postępowych pedagożek (przeważnie lemingi hodowane na tefałen24) o "patologii" w naszym mieście, to rzeczywiście jestem pełny nienawiści do tych bezmózgów!
Napisany przez ~szczepionkowy faszyzm nadal truje, 20.07.2018 19:46
Najnowsze komentarze