"bilbord, którego wymowa jest antyaborcyjna" - nie redaktorku. To bilbord, którego wymowa jest prolife - dobrze wiesz, że diabeł tkwi w szczegółach i uprawiasz socjotechnikę. "Na zdęciu znajdują się zakrwawione szczątki ludzkie" - zgadzam się. To szczątki zamordowanego dziecka, które światowe lewactwo stara się nazywać "aborcją" i "świadomym rodzicielstwem" (w gruncie rzeczy chodzi o depopulację, ale nikt do tego się nie przyzna). "Zdaniem części mieszkańców zdjęcie to jest drastyczne" - poważnie? A kogo ono kuje w oczy? Ludzi prawych czy... lewactwo? I co to jest "część" mieszkańców? ta część ma mieć prawo decydowania co wolno a czego nie wolno?! Ktoś tu wspomniał o dwóch zbokach, których na zachodzie już nazywają "tatusiami"... Takie rzeczy nie kują w oczy... "szczególnie dla małych dzieci (...) narażone są na takie obrazy" - te dzieci oglądaj nie takie obrazy w necie czy tv. Wystarczy odpowiedzieć zaciekawionemu dziecku, że to jest małe dzieciątko zamordowane przez złą (v. ogłupioną) matkę, która go nie chciała. Zmówimy za nich modlitwę. Proste.
Napisany przez ~zwalczaj szczepionkowy terror, 29.06.2018 00:01
Najnowsze komentarze