Być może w innych miastach to się sprawdziło, bo policjant na rowerze to taka atrakcja, jak policjant na koniu... Jeżdżą, aby byli widoczni na ulicy. Ale gdyby np. musieli wejść do budynku, to gdzie zostawią rowery? Kto ich popilnuje? Już widzę, co ludzie lub kibole będą robić z takimi rowerami z napisem "policja"...
Napisany przez ~zwalczaj szczepionkowy terror, 18.06.2018 00:42
Najnowsze komentarze