Pan Przemysław Strączek jest niezwykłą osobą. Sympatycy jazzu są Mu bardzo wdzięczni. Kilka lat temu jazz nie był znany w Jastrzębiu. A to bardzo energetyczny styl muzyki. I bardzo rozległy. Od muzyki poważnej do ludowej. Są ludzie, którym Bozia poskąpiła rozumienia muzyki innej od tej najprostszej. Można im tylko współczuć. Nie słyszą tego co my słyszymy. Muszą z tym żyć. Oni mają tak jak głusi. Nie słyszą, choćby śpiewu ptaków. Wybieram się na co najmniej dwa koncerty. Nie mogę na wszystko z wielu powodów. Szkoda, ale życie ma swoje cienie.
Napisany przez ~Fanjazz, 28.04.2018 10:05
Najnowsze komentarze