polskie państwowe górnictwo łapówkarstwem, nepotyzmem,układami i polityką stoi. by musieli zamknąć 90 procent dyrekcji, związkowców, firm zewnętrznych w ktorych prezesami są byli dyrektorzy kopaln, związkowcy, wszelkiej masci politykierzy. dyrektor odchodzi na emerytura, zostaje prezesem w firmie okologorniczej a namaszczony przez niego zastepca na stanowisku dyrektora kopalni chetnie widzi u siebie firme w ktorej dyrektorem jest byly dyrektor. i tak od 100 lat sie to kreci. wszyscy to wiedza, wszyscy to widza a najwiecej z tych ukladow maja zwiazkowcy.
Napisany przez ~Gość, 20.03.2018 13:32
Najnowsze komentarze