Skoro normalnie myślący gość Rakoczy, który był Wiceprezydentem odcina się od Anki, to znaczy, że traci ona poparcie w najbliższym intelektualnym zapleczu. Nie chcę być złośliwy, ale tam nie ma żadnych strategów...w klubie radnych. W jej politycznym gronie? No może wyjątkiem jest Poseł Krzysztof. Trudno się dziwić prezydentura Mocnej Figura(ntki) jest chaotyczna, wojownicza (np. skłócone środowisko reforma edukacji, reforma komunikacji miejskiej, która miała być darmowa dla wszystkich, lawirowanie z doradcami czy po nowemu pełnomocnikami; zmiana frontu z koleją i jednak wykorzystaniem terenów po KWK Jas-Mos) nastawiona na konflikt z radą (jakby nie szło inaczej, po gospodarsku). Kto był myślący to z zaplecza Anki wyleciał, bo ta nie radzi sobie z krytyką. A pycha kroczy przed upadkiem! Niestety Anka jest w PR bardzo dobra - świetnie sprzedaje się na zdjęciach...mówi przyjemne hasła. Jest kobietą. Ale jakby przyjrzeć się tym słowom, to już tak fajnie nie wypada. Czas pokaże. A porónywanie PiSu krajowego do jastrzębskiego PiSu jest jak mierzenie autostrady papierem milimetrowym. Czy naprawdę myślicie, że to aż ma duże znaczenie kto jest z jakiej bandy i jakiego używa znaczka?
Napisany przez ~lokalny PiSior, 28.02.2018 07:46
Najnowsze komentarze