"Wałęsa przyznał, że podczas internowania miał w ośrodku w Arłamowie luksusowe warunki. - To była złota klatka. Mogłem sobie życzyć, co chciałem. Lubiłem szampana i parę butelek wypiłem. Ja musiałem uważać, bo ja tam byłem między osami - podkreślił b. lider "Solidarności". To na Onecie są te jego wspomnienia. On w złotej klatce, a ludzie oddawali życie i zdrowie. Także skończcie p....ć o jego i tylko jego bohaterstwie.
Napisany przez ~Do cienkich Bolków, 23.02.2018 10:02
Najnowsze komentarze