nie mylcie zakładów pracy - JZR i KWK (choc to jedna GRUPA JSW) nie da sie przeszkolić ryla ktory cale zycie zawodowe pracował kilofem aby wykonywał nagle precyzyjne prace na tokarce, czy prace manualne przy remontach maszyn i podobne spawalnicze. Zdobycie takich fachowych umiejetności wymaga czasu a wszyscy by chcieli gotowego fachowca ktory "siada i jedzie" ci są w UE i tam godnie zarabiają. Polityka kadrowa grupy JSW jest co naj mniej dziwna jak nie archaiczna i myślenie ze na twoje stanowisko jest dziesieciu chetnych za bramą szybko sie mści co własnie widać. Juz teraz brakuje elektryków, ślusarzy, dobrych spawaczy - nie ma rąk do pracy.
Napisany przez ~oki, 07.02.2018 14:02
Najnowsze komentarze