Zgłoś komentarz do moderacji

Pochód jak najbardziej rozumiem i sama bym w nim uczestniczyla gdyby nie chore dziecko. Zastanawia mnie tylko kto wybierał nastolatków do głownej pary? Chłopaka nie znam i nic do niego nie mam ale niestety dziewczyna jest dobrana nie właściwie, z pozoru grzeczna i miła a tak zaprawdę jest złośliwą, opryskliwą intrygantką.

Napisany przez ~zniesmaczona, 08.01.2018 07:09