Jeżdżę po całym kraju i Europie. Nie dostrzegam tergo rozwoju o którym piszesz. Natomiast dostrzegam zmiany. Tam gdzie był sklep, jest knajpka a potem piwiarnia a potem ciucholand a potem znów coś innego. Tam gdzie była spora firma jest mała firma ale robiąca co innego. Tam gdzie był bank już jest co innego. Ostatnio napotkałem biuro turystyczne. I tak w kółko. To mam być rozwój? To jest upadek. To jest ratowanie się lub namawianie głupich, którzy zdobyli trochę kasy żeby zainwestowali czyli wydali swoje pieniądze i padli. Jedź i sam zobacz. Nie marz, że gdzie indziej jest świetnie a u nas źle. Jest tak samo. Ale to nie świadczy o rozwoju.
Napisany przez ~Do SJZ71, 04.01.2018 19:51
Najnowsze komentarze