Miasto pustynnieje, coraz mniej terenów zielonych, coraz więcej marketow z parkingami zamiast drzew i krzaków, do tego zasypuje się filtry typu bagniska z drzewami przy Podhalańskiej, drzewa się wycina w takich miejscach, bardzo niefortunnie, bo wtedy dymy z Ruptawy wkraczają nad osiedla,a jest coraz więcej kopcących domów na Ruptawie i Górnym. Droga Główna Południowa też ma swoj udział, bo skasowała zielone tereny pomiędzy hałdą, a miastem, hałda Pochwacie zaraz obok niej - coraz wyższa, rośnie bardzo szybko..., Za chwilę będziemy się kisić jak w Rybniku się kiszą. Tym bardziej, ze te znienawidzone "chaszcze", w Strefie Centrum mają być wycięte, a ja wiele razy z okna obserwowałem, jak po nocnym kopceniu na Górnym, dymy zatrzymywały się na tych krzakach, a wchodziły do centrum tylko "idąc" wzdłuż Ul. Sybiraków, ale przez krzaki się nie przedostawały. Nie bedzie tego, tych zarośli, to się podusimy w samiutkim centrum jeszcze bardziej niż teraz.
Napisany przez ~Gość, 16.12.2017 22:23
Najnowsze komentarze