Raz zejdziesz jeden z drugim to zobaczysz co to jest. Robiłem 1 rok. Może to 1% tego co zna każdy Górnik. Ale jestem w stanie powiedzieć że żadna kasa nie wyrówna tej pracy. W żadnej pracy nie ma takiego ryzyka wypadku czy śmierci. Żadne słowo nie wyrówna straty jaką żona dzieci czy rodzina przeżyje gdy jeden z ich górników ostatni raz sam zjedzie na dół. Byłem na Zofiowce krótko na 1360m ale za każdym razem będę bronił każdego górnika. Bo to nasze miasto i nasze kopalnie i naszą historyczną praca. Szczęść Boże każdemu i z osobna ... który ten chleb dzwiga
Napisany przez ~Jastrzębie Zdrój , 02.12.2017 16:45
Najnowsze komentarze