Pierwsze co powinniśmy wiedzieć kim jest "człowiek", który się tym psem "opiekował". A potem możemy pomagać jak umiemy. Wpłacanie na konto nie daje nam gwarancji, że pies dostanie należyta pomoc. Zbyt wiele stowarzyszeń otrzymuje wpłaty, które nie trafiają w pełni dla tych, w imieniu których stowarzyszenia apelują. Za to organizatorzy, żyją z tego dobrze.
Napisany przez ~ważna informacja , 30.11.2017 17:16
Najnowsze komentarze