Żadne takie 12 lat. Za każde naruszenie wolności czy woli osobistej - dożywotnie (DOŻYWOTNIE !), ciężkie roboty za miskę wodzionki i noclegownie pod dachem. District zwyrodnialców bez prawa do powrotu między ludzi, na ulicę. Wyjście = kula w czaszkę. Tylko tak. Zdecydowanie. Bo co z tego, że dostanie 12 lat ? Wyjdzie dopiero z mamra taki rozpierd...lony umysł, że z pewnością znów komuś krzywdę wyrządzi. I co ? I lipa. A tak, odizolować, i niech zdycha. A gwałcicielom oczywiście kastracja obowiązkowa. Obowiązkowo bez znieczulenia.
Napisany przez ~merfi, 06.10.2017 12:17
Najnowsze komentarze