Trzeba być bardzo ostrożnym w wypowiadaniu się na temat bezdomnych.Może jest juz to nudne ale zawsze staję w ich obronie.Bezdomność to dramat dla bezdomnego i jego bliskich.Ktoś powie na własne życzenie zgotowali sobie los.To tylko część prawdy.Zawsze wszystko ma swój początek ,pózniej to już cały ciąg zdarzeń.Najczęściej zaczyna się od drobnych nieporozumień w rodzinie,konflikty narastają i emocje biorą górę.Trzaskam drzwiami i wychodzę.Przychodzi kryzys sięgam za kieliszek pózniej już butelki idą w ruch,umysł przestaje pracować i po człowieku.Każdego z nas może to spotkać .Bezdomność to dramat,nie ma pracy,swojego miejsca ,ludzie przeganiają,plują,ubliżają,odsuwają się na dużą odległość.Przecież to jest człowiek jak ty i ja.Co zrobiłeś jeden czy drugi chociaż dla jednego bezdomnego.??Dawanie pare groszy czy jednorazowo jakieś strawy to kropla w morzu.Dlaczego samorządy nie uruchomią prawdziwej łażni,przytuliska czy pomocy prawnej.Mozna wysłać w miasto pedagogów czy psychologów aby z tymi ludzmi fachowo tak po ludzku rozmawiać.Nie jeden z nich powrócił by do normalności .Ich życie to wegetacja ,sami nie są w stanie wyjść z tego piekła.
Napisany przez ~mysz, 08.08.2017 11:51
Najnowsze komentarze