Najlepiej będzie wtedy kiedy obywatele miasta przestaną zawracać doopę straży miejskiej takim drobiazgami jak zakłócanie ciszy nocnej. Takie zgłoszenie powoduje uruchomienie całej procedury : przyjęcie zgłoszenia , zanotowanie nazwiska zgłaszającego , konieczność podania przez zgłaszającego danych osobowych osób zakłócających porządek , weryfikacja danych zgłaszającego i zakłócających , potwierdzenie z komendy głównej , sprawdzenie czy nocny patrol nie ma w tym czasie przerwy śniadaniowej , sprawdzenie gdzie obecnie znajduje się patrol , wywołanie przez radio patrolu ( kilkakrotne) przekazanie zgłoszenia.... i wybija godz. 6.00 kończy się cisza nocna , wiec interwencja jest bezzasadna.
Napisany przez ~stalowy jeż, 03.08.2017 10:14
Najnowsze komentarze