Dziś, 20.06.17 podczas kursu o 7.20, autobus ruszył na przedostatnim przystanku w Katowicach, zanim starsza kobieta z walizką zdążyła wysiąść. W rezultacie upadła na chodnik. W ogóle podróżowanie z tym bezczelnym monopolistą uwłacza godności i wszelkim standardom. Przez brak kolei jesteśmy skazani na łaskę przewoźnika z fatalnym taborem. Kireowcy jeżdżą jak wariaci. Wbusach brud, ciasnota i rozpadające się fotele.
Napisany przez ~Alicja, 20.06.2017 22:46
Najnowsze komentarze