z policjanta który wystrzelał swoją rodzine, z pana szarfiarza który spalił żywcem swoją rodzinę, z bezmózgich osiłkow po mefedronie śpeiwających o 4 nad ranem o tym, że gks jest najlepszy, z porozwalanych koszy na śmieci i pełnych wymiocin chodników kiedy przechadzam się nad ranem, z rynku i kolei, z pracy której pod dostatkiem. Kocham to miasto.
Napisany przez ~asg787, 14.06.2017 15:31
Najnowsze komentarze