W WSS i niektórych przychodniach nadal obowiązuje system socjalistyczny. Żeby się dostać do lekarza trzeba swoje odstać o bladym świcie a następnie swoje odsiedzieć pod drzwiami lekarza. Zupełnie inaczej jest w prywatnych przychodniach, również w tych które mają podpisaną umowę państwowa służbą zdrowia. Tam można się zapisać telefonicznie i przyjść kilka minut przed wyznaczonym czasem wizyty. Czeka się lub wcale nie czeka. Pielęgniarki są miłe i uczynne choć mają więcej pracy od tych pracujących w ZOZ. Te z państwowych są niereformowalne i powinny zostać skierowane na naukę lub do zupełnie innej pracy. Poza lecznictwem. Winna jest mentalność wbita do głów tych ludzi.\" One są ważne i to one decydują o decydują wszystkim. Pozwalają sobie na głośną krytykę pacjentów nie patrząc, że inni chorzy to słyszą.
Napisany przez ~SOB, 06.04.2017 08:24
Najnowsze komentarze