Dzikie kotki dokarmiane są porządnie. Mają miseczki pod balkonem. Tam ci, którzy dokarmiają, kładą jedzenie. Dzikie koty są cenne dla mieszkańców. Tam gdzie są nie ma szczurów i myszy. Administracja budynków wykłada trutki na które nie łapią się gryzonie. To niepotrzebny wydatek. Ale przemówić do rozumu osobom z administracji się nie da. Oni wiedzą zawsze lepiej. Jeszcze do nich nie dotarło, że pracują dla dobra mieszkańców a nie rządzą mieszkańcami. Proszę porozmawiać z administratorami. Często są to ludzi a małych rozumkach ale o chorobliwie przerośniętym ego.
Napisany przez ~do nickyY, 28.03.2017 18:47
Najnowsze komentarze